Zwycięzcami Ostrzyckiego turnieju w 2016 roku zostali Piotr Pisarewicz i para deblowa Krzysztof Tkaczyk / Adam Dziubek.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w piątek i sobotę (11-12.06.2016) odbył się turniej w Ostrzycach. Wystartowało 10 zawodników. Ze względu na niewielką ilość startujących turniej przypominał kameralne rozgrywki sprzed kilkunastu lat - kiedy rozpoczynaliśmy naszą turniejową przygodę.
W sobotnim turnieju deblowym walczyło 5 par - systemem "każdy z każdym". Rozgrywki dwukrotnie przerwał przelotny deszcz, ale pomimo tego turniej zakończył się na tyle szybko, że już w piątek można było rozpocząć gry singlowe. Turniej indywidualny rozgrywano tzw. "systemem rosyjskim" - druga porażka eliminowała z turnieju.
Turniej deblowy zdominowali Krzysztof Tkaczyk i Adam Dziubek – wygrali wszystkie mecze. Pozostałe pary podzieliły się wygranymi, a drugie – wydawało się pewne miejsce Marka Maziarza i Ryszarda Wolańskiego – „uciekło” im z powodu porażki 4:6 z deblem Osiński / Łasowski na rzecz pary Rybicki / Kruczyński. Sytuacja ta zaskoczyła również organizatorów i puchary za drugie oraz trzecie miejsce zostały wręczone nie tym, co trzeba. Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tej relacji zainteresowani zamienią się trofeami :)
Turniejowym gwiazdorstwem wykazał się Krzysztof Rybicki. Zarówno poziom gry jak i poczucie humoru na korcie stwarzały, że mecze z jego udziałem gromadziły najliczniejszą publikę. W najciekawszym piątkowym meczu wyżej wymieniony przegrał z Piotrem Łasowskim 5:7. System rosyjski sprawił, że ci sami zawodnicy spotkali się w sobotę w repasażowym meczu o awans do pierwszej czwórki. Tym razem zwyciężył „Ryba”. Rozgrywki indywidualne zasłużenie wygrał Piotr „6:2” Pisarewicz, który pokonał dwukrotnie Krzyśka Tkaczyka (2 miejsce) i Ryśka Wolańskiego (3 miejsce).
Ze zdarzeń pozasportowych turniej zapamiętamy z przymusowego „desantu” do pobliskiego
„Stolema” na mecz inauguracyjny EURO 2016, gdyż właściciel „Zielonego Młyna” nie uprzedził nas o awarii anteny telewizyjnej.