TURNIEJ TENISOWY - OSTRZYCE OPEN WRZESIEŃ 2003
|
Turniej Ostrzyce Open zdecydowanie różnił się od poprzedniego - już sama nazwa to sugeruje. Najistotniejszą różnicą była frekwencja - 9 zawodników - a miało być jeszcze więcej ! Druga różnica, to wzorem poważnych imprez podobnego typu wprowadzenie nagród dla zwycięzców i to jakich ... pucharów. W związku z podniesieniem rangi turnieju i co za tym idzie - kosztów organizacji, trzeba będzie poszukać sponsorów ... Trzecia różnica wynikająca z poprzednich (zrozumiałe), to pojawienie się kibiców (na razie spokrewnionych z zawodnikami).
|
 |
Dzień pierwszy (piątek):
przyjazd X zawodników, podział na grupyrozegranie X meczówwieczorne rozmowy Polaków
|
Dzień drugi (sobota):
przyjazd zawodników i rodzinrozgrywki (na korcie i przy zielonym stoliku)biesiada rodzinna w sąsiedztwie kortówwieczorna impreza w lokalu "Zajazd Ostrzycki" bilard, integracja ze środowiskiem
|  |
 |
Dzień trzeci (niedziela):
przywitanie dniadokończenie rozgrywek tenisowych: półfinały i finałsprzątanie i wyjazd do domów
|
Szczęśliwie udało się dobrnąć do końca rozgrywek. Uważny obserwator zauważy, że zwycięzca turnieju - na pierwszym zdjęciu u góry strony - nie stoi, lecz siedzi na sprzęcie (zwanym umownie krzesełkiem sędziowskim), który wrył się na stałe w pamięć uczestników tamtego turnieju. Po zakończeniu rozgrywek i na telefoniczną prośbę właścicieli lokalu "Zajazd Ostrzycki" sprzęt powrócił na swoje stare miejsce i pewnie do dziś jest zwykłym stołkiem barowym .
|  |
Turniej ze względu na ilość zawodników, a szczególnie częstotliwość napływania chętnych do gry spowodował zmiany w regulaminie gier w trakcie turnieju. Prezentowane poniżej wyniki uznano za ostateczne, ale duch tamtych rozgrywek chichocze do dziś ...
|
© 2005 Krzysztof Bukowiecki |